Listopad 2016

1 spotkanie – parafia na Dickensa (4 listopada)

Spotkanie rozpoczęliśmy od modlitwy uwielbienia i adoracji Pana Jezusa. Następnie ks. Wojtek odprawił mszę świętą a po niej w małych grupkach mieliśmy okazję doświadczyć modlitwy wstawienniczej. Modliliśmy się wzajemnie za siebie. To było przepiękne doświadczenie.

2 spotkanie –  (11 listopada)

W ten piątek spotkanie  zaczęliśmy wyjątkowo w mieszkaniu księdza. Dotyczyło ono przebaczenia. Gabrysia razem z Mateuszem opowiadali nam jak dokładnie powinno wyglądać przebaczenie. Jest to przede wszystkim nasza świadoma decyzja, którą podejmujemy wtedy, gdy sami to postanowimy. Powinniśmy przebaczać, bo inaczej oceniamy osobę, która nas zraniła, a tego nie możemy robić, bo nie znamy jej tak dobrze jak Bóg. Po za tym jest ono konieczne ze względu na to, że chowanie urazy niszczy nas od środka i bardzo boli. Po interesującej rozmowie na ten temat zeszliśmy do dolnego kościoła, aby  pomodlić się  przed Najświętszym  Sakramentem. Później wróciliśmy do księdza i przeszliśmy do luźniejszej części spotkania.

3 spotkanie – parafia na Dickensa (19 listopada)

W sobotę 19 listopada odbyłą się druga już MISJA DICKENSA.

Spotkaliśmy się rano, o 9:30 i poszliśmy na uwielbinie. Byli tam wszyscy, dzieci, młodzież i dorośli. Po modlitwie poszliśy do pobliskiej szkoły. Tam podzieliliśmy się na dwie grupy. Jedna poszła rać w piłkę, a druga miała zajęcia teatralne z Agnieszką. Nie wiem jak grupa pierwsza, ale ja warsztatom daję duuuuuży plus. Po tych zajęciach mieliśmy spotkanie z kombatantem. Pan Kazimierz bardzo ciekawie opowiadał. Później poszliśmy na obiad. Zupy były do wyboru: pomidorowa i jarzynowa. No, ale dla nas była jeszcze pizza. Po obiedzie ruszyliśmy do CHEMIKA.

Najpierw rozmawialiśmy i organizowaliśmy różne zabawy w świetlicy, lub rozmawialiśmy indywidualnie w pokojach. Potem mieliśmy jeszcze Mszę Świętą. Po wszystkim poszliśmy jeszcze, zgodnie z tradycją do Księdza Wojtka, gdzie ogląaliśmy film ,,Jeszcze dalej niż północ’’

4 spotkanie – kino (25 listopada)
Dzisiejsze spotkanie odbyło się w kinie na filmie “Przełęcz ocalonych”. Film opowiada o sanitariuszu armii amerykańskiej, który sprzeciwił się braniu ze sobą karabinu na pole walki. Nie był to zwykły kaprys ale głębokie przekonanie oparte na siódmym przykazaniu: nie zabijaj. Na początku uznano go za dziwaka, chorego psychicznie. Za to, że nie chciał wziąć broni do ręki miał nawet proces sądowy. W końcu pozwolono mu ruszyć w wir walki bez broni.
W strasznej strzelaninie i trudzie walki to właśnie on ratował życie. To on dbał o to aby żaden żołnierz, który nie wyzionął ducha dotarł bezpiecznie do domu. Ratował nie tyko żołnierzy amerykańskiej armii ale także japońskiej przeciwko , której walczyli. Po wojnie dostał najważniejszą do dziś odznakę wojskową :Honorowym Orderem Kongresu. To wielki bohater i przykład dla innych.
Po wzruszającym filmie zostaliśmy przez starszą młodzież zaproszeni na pyszny sok.

Start typing and press Enter to search